sobota, 9 stycznia 2016

Z serii: seksuolog radzi - o pornografii kilka słów

Zdarzyło mi się w okresie okołoświątecznym skorzystać z autobusu miejskiego. Usiadłam obok chłopaka w wieku około 18 lat, który w dłoni trzymał smartfona sporych rozmiarów. W uszach młodzieńca tkwiły słuchawki. Łypnęłam na telefon zaciekawiona tym, jaka firma produkuje tak duże klamoty i ku swojemu zdziwieniu na ekranie dojrzałam scenkę z filmu porno. Nie ukrywam – zdziwiłam się bardzo, bo jednak oglądanie porno kojarzy mi się z bardziej kameralnym miejscem niż autobus (starzeję się, to pewne). Chłopak mojego łypnięcia nie zauważył i dalej beznamiętnie oglądał filmik.
Nie mam nic do zwykłej pornografii, więc nie szarpałam młodzieńca dziarsko pokrzykując „Wyłącz natychmiast to świństwo!".Pomyślałam sobie za to o mojej pracy i o tym, że lawinowo przybywa mężczyzn uzależnionych od pornografii i masturbacji.

[teraz będzie dygresja: nie używamy już od lat określenia „onanizm”. Dlaczego? Gdyż nazwa ta pochodzi od biblijnego Onana, który, nie chcąc zapłodnić swej żony, współżyjąc z nią upuszczał swe nasienie na ziemię. To nie jest opis masturbacji, tylko stosunku przerywanego, który – notabene – nie jest metodą antykoncepcji, tylko metodą na wyhodowanie u siebie różnych problemów seksualnych]
Dlaczego ludzie uzależniają się od porno i masturbacji? Bo jest to czynność szybko przynosząca odprężenie: w czasie orgazmu nasz mózg jest zalewany dopaminą, a także endorfiną (efekt podobny do działki heroiny) i oksytocyną. Skoro uzależniamy się od heroiny, to czemu nie uzależnić się od prostej czynności, dającej podobny efekt jak narkotyk?
Uzależnieniu od porno sprzyja (1) nieumiejętność radzenia sobie ze stresem lub emocjami negatywnymi oraz (2) nuda, brak atrakcyjnych wyzwań, a także (3) niedobór codziennych przyjemności.
źródło fotki: https://www.facebook.com/kryzyswieku/
Skoro jednak zwykła pornografia jest dla ludzi i szkodzić wcale nie musi, to kiedy powinniśmy zacząć się martwić swoim zachowaniem?
1. powinniśmy się niepokoić, jeśli zwykłe porno przestaje nam wystarczać – szukamy nowych filmów z coraz ostrzejszą tematyką. Za takie zachowanie odpowiada dopamina – neuroprzekaźnik, który sprawia, że to, co kiedyś było ekscytujące, z czasem zaczyna się nam nudzić i mózg woła: „Więcej, mocniej, inaczej!!!”;
2. powinniśmy się niepokoić, gdy masturbacja zaczyna nam utrudniać życie – np. spóźniamy się do pracy, bo musimy sprawić sobie przyjemność; musimy sobie zrobić przerwę w stresującym zebraniu w pracy itp.
3. powinniśmy się niepokoić, gdy masturbacja naraża nas na straty – np. kłótnie z partnerką, oglądanie porno w miejscach publicznych (np. autobus miejski).
4. powinniśmy się niepokoić, gdy dla masturbacji rezygnujemy ze współżycia,
5. powinniśmy się niepokoić, gdy nie potrafimy zrezygnować z masturbacji – pokusa jest silniejsza od naszej wolnej woli i pojawia się przymus (taki, jak w innych uzależnieniach).
6. powinniśmy się niepokoić, jeśli zaczynają się pojawiać problemy z uzyskaniem erekcji podczas współżycia z partnerką. To bywa częstą konsekwencją nadużywania masturbacji i porno – członek „przyzwyczaja się” do silnego dotyku dłoni, a mózg do intensywnych obrazów, więc zwykły stosunek z partnerką nie jest już wystarczająco stymulujący.
Na szczęście jest też wątek optymistyczny: uzależnienie można leczyć – terapia zazwyczaj obejmuje dwie kwestie: (1) umiejętność kontrolowania zachowania, oraz (2) likwidację przyczyn, które doprowadziły do uzależnienia.
Na koniec apel do chłopaka z autobusu – zrób sobie miesięczną przerwę od porno. Jeśli pomyślałeś teraz: „Nie zrobię, bo po co? Przecież ja nie mam żadnego problemu?” – to być może jednak masz problem...


13 komentarzy:

  1. Dzien dobry, Pani Magdalenu.

    Mam pytanie: mowi Pani po angielsku? Potrzebujemy wizytą w swój gabinet ale nie mówimy po Polsku (tylko trochę).

    Dziękujemy bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I hope that my English is good enough to conduct therapy or counseling.

      Usuń
  2. "Łypnęłam na telefon zaciekawiona tym, jaka firma produkuje tak duże klamoty(...)" - jasne. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Może niewiele osób sobie zdaje sprawę z tego, ale seksoholizm również jest uzależniający i trzeba go leczyć. Myślę, że w ośrodku leczenia uzależnień https://detoksfenix.pl/ są na tyle dobrzy specjaliści że będą w stanie pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  4. 53 yrs old Financial Analyst Kori Longmuir, hailing from Sioux Lookout enjoys watching movies like The Private Life of a Cat and Baton twirling. Took a trip to Yin Xu and drives a Aston Martin DB3S. siec

    OdpowiedzUsuń
  5. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pomocna strona i ciekawy wypis. Każdy z nas ma jakieś swoje fajtacie i potrzeby seksualne. Natomiast to wszystko powinno być zdrowe. A jeśli mamy jakieś problemy to warto wybrać się do seksuologa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ważny wpis. Zgadzam się w stu procentach z Pani punktem widzenia. Oglądanie pornografii nie jest niczym złym, jednakże łatwo można się od niej uzależnić. W takim przypadku warto skorzystać z pomocy specjalisty. Spotkania z seksuologiem na pewno pomogą w sytuacji tego typu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny wpis na blogu, pornografia przeciez jest dla ludzi, trzeba tylko umieć z niej korzystać. Prawda jest taka, że pornografia może też przecież uzależniać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsza jest dobra terapia. Mając różnorodne problemy psychologiczne nie możemy też zostać z tym sami, tylko z pomocą dobrego specjalisty uda nam się wyjść na prostą

    OdpowiedzUsuń
  10. My z narzeczonym byliśmy jakiś czas temu na terapii, ponieważ nie mogliśmy się dogadać, ciągle między nami były kłótnie, ale dzięki terapii faktycznie w końcu potrafimy się porozumieć

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim zdaniem wybór odpowiedniego psychologa jest bardzo ważny, dlatego też rozglądałam się ostatnio za kimś dobrym i faktycznie zapiszę się tutaj na terapię

    OdpowiedzUsuń