Zakładam,
że każdemu z nas co jakiś czas bliscy lub znajomi mówią o swoich
kłopotach i troskach. Warto więc poświęcić chwilkę na refleksję
nad tym, jak reagować na złe wieści w sposób miły dla naszych
rozmówców.
Na
początek jednak z lekkim przymrużeniem oka przegląd najczęstszych
typów osób źle wspierających:
1.
Doradca-mądrala
Osoba
taka w odpowiedzi na złe wieści nieproszona generuje ciąg porad
banalnych, oczywistych i niepotrzebnych. Efekt: rozmówca czuje się
zlekceważony i potraktowany jak człowiek niespełna rozumu.
X:
Boli mnie głowa :(
Doradca:
No to weź tabletkę przeciwbólową!
X:
Dzięki! Na to bym nigdy nie wpadła! Racja! Jakie to odkrywcze!
(Myśli: wrrr, boli mnie głowa, ale intelekt mi się od tego nie
wyzerował)
2.
Wypominacz
Osoba
ta lubi błysnąć mądrością po fakcie, czyli jest to odmiana
doradcy, ale działająca w czasie przeszłym. Efekt: rozmówca się
irytuje lub czuje jeszcze gorzej, niż przed pocieszaniem.
X:
Źle się dziś czuję :(
Wypominacz:
Mogłaś wczoraj nie jeść tej podejrzanie wyglądającej sałatki!
X:
(sarkastycznie) Racja! Że też sama na to nie wpadłam! (Myśli:
gdybym wiedziała, że mi to zaszkodzi, to bym tego nie jadła! Ale
nie jestem jasnowidzem oraz wróżką, więc tego nie przewidziałam!
Gdyby ludzkość miała absolutną zdolność przewidywania, to nikt
nigdy nie popełniłby błędu i nie podjął złej decyzji! Wrrr...)
3.
Mistrz racjonalizacji
Racjonalizacja
to mechanizm obronny polegający m.in. na „dorabianiu ideologii”
lub osładzaniu niemiłych zdarzeń. Osoby lubiące racjonalizować
często sobie powtarzają, że „nie ma tego złego, co by na dobre
nie wyszło” oraz „co mnie nie zabije, to mnie wzmocni”...
X:
Okradli mnie! Straciłam ulubiony portfel :(
Mistrz:
Kupisz sobie nowy! Na pewno znajdziesz jakiś ładny. Fajnie jest
zamieniać stare na nowe. Poza tym ten twój portfel nie był już
zbyt ładny.
X:
milczy, bo jej z wrażenia mowę odjęło (Myśli: wrr, baranku
nieszczęsny, wcale mnie nie rozumiesz! Ja uwielbiałam mój portfel,
choć nikomu się nie podobał! Nie chcę nowego! Jest mi smutno!)
4.
Zaklinacz rzeczywistości
Zaklinaczami
są osoby, które lubią wygłaszać banały typu: jakoś to będzie!
na pewno się ułoży! Często zaklinacze po prostu nie chcą się
konfrontować z problemami i wolą sobie szybciutko pomyśleć, że
jakoś to będzie...
X:
Okradli mnie! Złodziej rąbnął mi portfel z kasą :(
Zaklinacz:
Jakoś to będzie! Przecież dasz radę znowu zarobić te pieniądze!
X:
Tak, dam radę (Myśli: Oczywiście, że dam radę i oczywiście, że
jakoś to będzie – zawsze jest jakoś! Ale gdyby nie ta kradzież,
to nie musiałabym znowu sobie radzić i życie byłoby dużo
milsze...)
5.
Zaprzeczacz
Jest
to osoba, która neguje problemy (zwłaszcza innych osób).
X:
Źle się dziś czuję :(
Zaprzeczacz:
Oj nie przesadzaj! Każdy czasem się źle czuje!
X:
milczy wrogo, bo czuje się zlekceważony (Myśli: masz mnie w
odwłoku i w ogóle Cię nie obchodzę, wrr...)
Jak
więc dobrze wspierać? Proponuję: (1) zadaniowo (pomóc rozwiązać
problem: dać tabletkę przeciwbólową, zaproponować pożyczkę lub
kupno nowego portfela itp.) oraz (2) emocjonalnie (okazać
zrozumienie dla sytuacji i emocji: np. „Jak mi przykro!” lub
„Wyobrażam sobie, że to dla ciebie duża nieprzyjemność”).
Problemy może i nie znikną od dobrego pocieszania, ale zawsze na
duszy lżej :)